Od dłuższego czasu Juanita zachowywała się jak wariat. Wędrowała i wędrowała całymi dniami. Sypiała chyba tylko przypadkiem albo jak już miała całkiem dość prób wydostania się na zewnątrz. A pragnęła wydostać się za wszelką cenę. Wystarczyło tylko na chwilę uchylić szybę by moja wężyca jak strzała wyskakiwała na ręce... Czy wodę chciałem zmienić czy jakiś porządek mały w Wężowym Zakątku zrobić... Ostatnio była nawet chyba z godzinę poza terrarium bo zrobiłem w terrarium generalne sprzątanie włącznie z myciem wszystkich powierzchni oraz wyparzaniem osprzętu. W tym czasie Juanita wędrowała po pufie, po stole... Nawet weszła do wazonu z pseudo bambusami... Potem znowu szła na ręce mich dzieci, a ja tym czasem sprzątałem... Widać było, że wędrówka była jej powołaniem... Aż do wczoraj kiedy to...
Wtorek, listopada 3. 2009
CO WĘŻA USPOKAJA?
Komentarze
Wyświetl komentarze jako
(Płasko | Wątki)
Węża uspokaja... wyjście z terrarium
#1
piokar
o
2009-11-03 21:20
(Odpowiedz)
No pewnie tak ale wolę mieć ją w Terrarium...
#2
mkey
o
2009-11-03 23:00
(Odpowiedz)
Dodaj komentarz