Z poniedziałku na wtorek Juanita obdarowała mnie sercem z własnego ciała. Podczas swojej wędrówki po Wężowym Zakątku zrobiła sobie przerwę w galerii widokowej, gdzie ułożyła się w wielce wymowny wzór. Czyżby chciał w ten sposób coś mi powiedzieć? Czy może wyrazić swoją wdzięczność za moje poświęcenie w opiece nad moją podopieczną? Jakiekolwiek były to motywy to efekt był piękny co widać na zdjęciu. Z tej pozycji mój Lampropeltis mexicana mexicana prowadził intensywne obserwacje terenu za granicą Wężowego Zakątka. Stamtąd najlepiej widać. Innym punktem widokowym i dobrym miejscem na oczekiwanie na posiłek jest taras na dachu jej schronienia...
Ciąg dalszy "POLOWANIE Z DACHU - LANCETOGŁÓW MEKSYKAŃSKI" »Środa, maja 27. 2009
POLOWANIE Z DACHU - LANCETOGŁÓW MEKSYKAŃSKI
(Strona 1 z 1, łącznie 1 wpisów)